II Wojna Światowa zakończyła się dla Chodcza 19 stycznia 1945 roku. Tego dnia żołnierze niemieccy opuścili miasto uciekając przed żołnierzami wojsk radzieckich, którzy wjechali od strony Ignalina. Minęło równo 70 lat od tego wydarzenia.
Kolejny raz zauważamy, że to wydarzenie nie jest już ważne dla chodeczan, w każdym razie dla zdecydowanej większości. Nie jesteśmy oczywiście odosobnieni w skali kraju. Niewiele osób odwiedziło w Chodczu miejsca upamiętniające tamten czas, byli nimi m.in. uczniowie szkół i członkowie naszego stowarzyszenia. Niewiele jest osób pamiętających wyzwolenie Chodcza spod okupacji niemieckiej, więc ta data nie wywołuje już emocji. Mamy pilniejsze sprawy do załatwienia, problemy do rozwiązania, spieszymy się dokądś ciągle. Na pewno „okrągła” 70 rocznica nie jest powodem do wyjątkowego podkreślania zakończenia wojny, ważniejsze aby robić to co roku, systematycznie.
Dorastając, dojrzewając, wkraczając w dorosłe życie nabieramy wiedzy niezbędnej do życia, do egzystencji, ucząc się i doświadczając. Nabijemy sobie guza jadąc na rowerze bez trzymanki tylko raz, następnym razem będziemy mądrzejsi. Najlepiej jednak postępować w myśl powiedzenia Otto von Bismarcka „Tylko ludzie głupi uczą się na własnych błędach. Ludzie mądrzy – uczą się na błędach cudzych”. Historia jest nieprzebranym źródłem wiedzy o cudzych i naszych błędach.
