Przeglądając wpisy na mailowej stronie naszego stowarzyszenia można by odnieść wrażenie, że od 8 sierpnia nasza działalność zamarła. Nic bardziej mylnego, bowiem przyczyna była bardziej prozaiczna.
Otóż informatycy ją obsługujący zasygnalizowali nam, że już wkrótce przestanie ona działać, jeśli nie dokona się istotnych modyfikacji. Działania takie są nie tylko skomplikowane, ale i kosztowne. Stwarzało to spory problem, biorąc pod uwagę naszą sytuację finansową. Pewna reklama mówi, że na kłopoty najlepsza jest pomoc sąsiedzka. I tutaj, w rozwiązaniu naszych problemów pomógł nam nasz Bank Spółdzielczy z główną siedzibą w Lubrańcu. Za tę istotną pomoc składamy serdeczne podziękowanie Pani Prezes Jolancie Nowakowskiej i całemu Zarządowi Banku. Potwierdziła się prawda, że skuteczną pomoc najlepiej uzyskać po sąsiedzku.